Czego byliśmy uczestnikami wiernie oddaje opis autorstwa Mikołaja Szczęsnego „Ona – hrabina, otoczona wianuszkiem adoratorów, a jednak samotna. On – zubożały hrabia, udający rządcę, szukającego pracy. Historia o wielkiej miłości i przebierankach arystokratów, gdzie ostatnie słowo musi mieć bogata ciotka, która ratuje zakochanych od klęski miłosnej i… finansowej ruiny. Realizatorzy szczecińskiej Hrabiny Maricy inaczej spojrzeli na klasyczną operetkę, nasycając ją groteską i surrealizmem, ulatując w rejony fantazji i marzeń.”
Był to dobrze spędzony czas przez naszych diabetyków.
Prezes PSD
Zarządu Województwa
Zachodniopomorskiego